Brudy zostaną w szatni
Jakub Błaszczykowski, kapitan reprezentacji Polski, o zaangażowaniu i naturalizacji
Rz: Mecz z Mołdawią oglądał pan z trybun. Podobało się?
Jakub Błaszczykowski: To ciężki okres, słabsze dni zdarzają się częściej niż w trakcie sezonu. W każdym klubie pracuje się nad innymi cechami motorycznymi, w środku przygotowań piłkarze przyjeżdżają na zgrupowanie reprezentacji i braki widać w trakcie meczu. Trzeba się cieszyć ze zwycięstwa.
Franciszek Smuda na ławce rezerwowych miał tylko dwóch zawodników poza bramkarzem. Nie uważa pan, że afera z Polonią Warszawa była zupełnie niepotrzebna?
Dla mnie to dziwna sytuacja, bo dotyczy reprezentacji, gdzie kwestie, czy się kogoś lubi czy nie, powinny pójść na bok. Zawodnicy Polonii nie mieli nic do powiedzenia, wiem, że bardzo chcieli przyjechać na zgrupowanie. Nie rozumiem zachowania klubu, bo drużyna nie gra...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta