Tożsamość odnaleziona w śpiączce i w Wehrmachcie
W nowej powieści Hubert Klimko-Dobrzaniecki zabiera czytelników na Bornholm. Dlaczego tam? Tego dowiemy się dziś podczas spotkania
Pisarstwo Huberta Klimki-Dobrzanieckiego przypomina sinusoidę. Znakomite „Dom Róży. Krýsuvík” – banalne „Raz, dwa, trzy”. Piękne „Rzeczy pierwsze” – przeciętne „Bornholm, Bornholm”... Problem tego pisarza – mimo wszystko jednego z najciekawszych swojego pokolenia – tkwi w humorze. Kiedy go ma, jest cudownie groteskowy, wyczulony na absurd świata i ludzką małość. Kiedy go traci, popada w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta