Gdy polityk wykonuje skok w blog
Jarosław Kaczyński, jego bratanica, a niebawem może szefowa PJN. Czy mogą zyskać na blogowaniu
Nie ucichła jeszcze wiadomość o tym, że wśród blogerów Salonu24.pl pojawił się w ostatni weekend sam prezes PiS Jarosław Kaczyński, a już wczoraj swój blog na stronie Niezależna. pl założyła Marta Kaczyńska. Córka zmarłej w katastrofie pary prezydenckiej ogłosiła w pierwszym wpisie, że nie zamierza startować w wyborach parlamentarnych.
Pod debiutanckim wpisem Kaczyńskiego w blogu, zatytułowanym „Nowoczesny patriotyzm gospodarczy”, do wczorajszego wieczoru pojawiło się ok. 1700 komentarzy.
Być może prezes PiS, tak jak deklarował, dotrze do nowej wspólnoty. Ale eksperci przestrzegają, że blog może też dla polityka okazać się pułapką.
Martwe szkodzą
Dr Sergiusz Trzeciak, autor książki „Marketing polityczny w Internecie”, zwraca uwagę, że mimo iż szczyt popularności blogi polityczne mają już nieco za sobą, to nadal są ważnym sposobem komunikacji z wyborcami. Ale pod dwoma warunkami: szczere wpisy powinny pojawiać się w nich w miarę często. – Nic tak nie szkodzi politykowi jak martwy blog. Pokazuje, że polityk nie jest aktywny – podkreśla Trzeciak. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta