Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sześciolatki na loterii

09 marca 2011 | Publicystyka, Opinie | Jarosław Pytlak
Jarosław Pytlak
źródło: __Archiwum__
Jarosław Pytlak

Obniżenie wieku obowiązku szkolnego to edukacyjny odpowiednik „kreatywnej księgowości” odbywający się kosztem dzieci – uważa pedagog

Wraz z nadejściem wiosny rozpocznie się przedostatni akt reformy oświatowej: władze samorządowe podejmą kolejną próbę przekonania większości rodziców, by posłali swoje sześcioletnie dzieci do szkoły. I choć efekt tych starań jest bardzo wątpliwy – nawet optymistyczne prognozy nie przewidują wyniku przekraczającego 50 proc. – pani minister Katarzyna Hall ma powody do zadowolenia. Niezależnie od tego, jaki odsetek maluchów pójdzie we wrześniu do pierwszej klasy, będzie to istotny krok w kierunku zaplanowanego na następny rok ostatecznego objęcia wszystkich sześciolatków obowiązkiem szkolnym. Wszystko zmierza do takiego zakończenia, choć wprowadzana w życie reforma zdaniem wielu specjalistów sprzeczna jest z potrzebami rozwojowymi dzieci, nie budzi cienia entuzjazmu w środowisku pedagogicznym, a jej jedyne bezdyskusyjne atuty mieszczą się w sferze ekonomii i polityki.

Trudno oprzeć się odrobinie podziwu dla zręczności, z jaką pani minister – która osobiście odgrywa główną rolę rzecznika wprowadzanych zmian – potrafiła przemilczeć naprawdę istotne zarzuty podnoszone przez przeciwników reformy, sprowadzając dyskusję do problemu bazy materialnej. Wydawać by się mogło, że jedyną barierą wstrzymującą rodziców od posłania sześciolatków do szkół był dotąd brak odpowiednio wyposażonych świetlic i placów zabaw. Rozwiązanie tego problemu, które...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8872

Spis treści
Zamów abonament