Chiński smok w Ameryce
Po 43 dniach aresztu Ai Weiwei zobaczył się z żoną. Tymczasem wystawy artysty otwarto w USA i Wielkiej Brytanii
Korespondencja z Nowego Jorku
Ekskluzywny nowojorski hotel Plaza szczyci się imponującym widokiem na Central Park. Teraz jego goście cieszą się tak-
że niezwykłym sąsiedztwem. Przed wejściem do budynku, przy fontannie Pulitzera, stoi rzeźba artysty, o którym mówi cały świat. „Krąg zwierząt – głowy zodiaku" to pierwsza plenerowa ekspozycja Aia Weiweia, rzeźbiarza i opozycjonisty, aresztowanego przez chińskie władze na początku kwietnia.
Ai Weiwei stworzył 12 głów z brązu reprezentujących znaki chińskiego zodiaku. Spacerowicze, turyści i amatorzy joggingu przystają, by obejrzeć zwierzęce łby ustawione na kamiennej fontannie. Królik, małpa, koń i kozioł wyglądają niegroźnie – ot, detalicznie wyrzeźbione, łagodne stwory z jakiejś wschodniej baśni. Co innego tygrys z wściekle rozdziawioną paszczą, gotowy do ataku, ukazujący ostre kły. I wąż – jadowity, zły.
Ale największe wrażenie robi smok. Zajmuje centralną pozycję, narośle na jego szyi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta