Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Młyny wietrzne

20 maja 2011 | Życie Warszawy | Rafał Jabłoński
Ostatni warszawski wiatrak stoi dziś w miejscowości Linin za Górą Kalwarią. Przeniesiony tu został ze stolicy w 1917 roku i pracował jeszcze w latach 40. Dziś, pozbawiony skrzydeł, coraz gorzej znosi upływ czasu
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
Ostatni warszawski wiatrak stoi dziś w miejscowości Linin za Górą Kalwarią. Przeniesiony tu został ze stolicy w 1917 roku i pracował jeszcze w latach 40. Dziś, pozbawiony skrzydeł, coraz gorzej znosi upływ czasu
Chorągiewka na dachu wiatraka w Lininie
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
Chorągiewka na dachu wiatraka w Lininie
Znany malarz Wojciech Gerson napisał pod koniec XIX w. do „Tygodnika Ilustrowanego”: „W r. 1855 szpital miał jeszcze na terytoryum swojem od ulicy Zgoda, wiatrak holenderski na swój użytek domowy; dopiero gdy na ulicy Marszałkowskiej stanął dom trzypiętrowy i zabrał wiatrakowi wiatr zachodni, najlepszy, nieczynny sprzęt gospodarski rozebrano (...) Mieszkałem wonczas przy ulicy Marszałkowskiej i z okna mając widok na wiatrak, wyrysowałem go w całym szeregu rysunków (...) Tu podaję widok narysowany  w dniu, w którym przystąpiono do rozbiórki skrzydeł”.
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Biblioteka Narodowa
Znany malarz Wojciech Gerson napisał pod koniec XIX w. do „Tygodnika Ilustrowanego”: „W r. 1855 szpital miał jeszcze na terytoryum swojem od ulicy Zgoda, wiatrak holenderski na swój użytek domowy; dopiero gdy na ulicy Marszałkowskiej stanął dom trzypiętrowy i zabrał wiatrakowi wiatr zachodni, najlepszy, nieczynny sprzęt gospodarski rozebrano (...) Mieszkałem wonczas przy ulicy Marszałkowskiej i z okna mając widok na wiatrak, wyrysowałem go w całym szeregu rysunków (...) Tu podaję widok narysowany w dniu, w którym przystąpiono do rozbiórki skrzydeł”.
Wielki młyn parowy na Lesznie zwiastował koniec epoki wiatraków
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Biblioteka Narodowa
Wielki młyn parowy na Lesznie zwiastował koniec epoki wiatraków

Ostatni warszawski wiatrak znajduje się 50 kilometrów od stolicy, za Górą Kalwarią. Przeniesiono go tu przed prawie stu laty i tylko dlatego ocalał. Reszta poszła na opał.

Stołeczne nazwy, jak Młynarska, osiedle Młynów, rondo Wiatraczna, mówią same za siebie. Jednakże informacji, kiedy i gdzie były młyny oraz wiatraki, w zasadzie nie ma, nie licząc nader ogólnikowych wzmianek. Ale znalazłem na to sposób...

Mapy

Wiatraki pojawiły się na Mazowszu w XIV wieku i pracowały nawet jeszcze po II wojnie światowej. W Warszawie apogeum swej świetności zanotowały w pierwszej połowie XIX wieku. Niestety, nie wiadomo, ile ich wtedy było, choć reporter „Kuriera Warszawskiego" wspominał w 1904 r., iż kilkadziesiąt lat wcześniej – aż 160. Moim zdaniem, jest to zbyt optymistyczny szacunek, bowiem na planie miasta z 1856 r., opartym na rosyjskiej mapie wojskowej, doliczyłem się 116 wiatraków w lewobrzeżnej części grodu i czterech w prawobrzeżnej. Najwięcej tych urządzeń było na Woli oraz Kole, w miejscach położonych wysoko i nieosłoniętych od zachodu drzewami. Dlatego też nie znajdziemy tych budowli w rejonie skarpy wiślanej.

Jak układała się geografia stołecznych „młynów wietrznych" (tak je drzewiej zwano)? Otóż dwa znajdowały się w Folwarku Świętokrzyskim, czyli mniej więcej na terenie dzisiejszego Pałacu Kultury. A teraz patrząc na zachód od ulicy Okopowej. Po obu stronach Wolskiej (do tzw. reduty Sowińskiego) było ich w sumie 21. Na terenie Koła i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8932

Spis treści

Po godzinach

Arkady zalane muzyką
Bobasy ****
Błąd, sprawiedliwość, szacunek
Ciekawe filmy zza Bałtyku
Ciekawe strofy jazzu
Cynizm i dekadencja
Czas na pytania o teatr
Czekając na cud lub zagładę
Czy Kora złapie drugi oddech?
Dance punk z Korsyki
Delfin Plum
Dramat testowany na scenie
Dziobiące kurki i inne
Film plus koncert na żywo
Filmowa podróż do Portugalii
Góra, dół, góra, dół...
Inne spojrzenie na De Keersmaeker
Jadziem, panie!
Jazzmani nie zapominają o muzyce Milesa
Kompozytorzy romansujący z teatrem
Konie, kuce i kowboje
Litera sztuki nie ginie
Maluj, tańcz i słuchaj
Mamas & Papas ***
Maszyny do kochania
Mazolewski akustycznie
Mr. Nice ***
Muzyka ojca i synów
Myślenie w ruchu, myślenie o ruchu
Młodzi i charyzmatyczni
Młodzi tańczą gościnnie
Na zew przygody
O miłości i namiętności
O relacjach w życiu i na ekranie
Ofiara bezdusznej fabryki snów
Oni wiedzą co to pasja
Paweł Mykietyn po niemiecku
Pejzaże Północy
Pianista z duszą
Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach ***
Podręcznik dla samotnych ciężarnych
Polecamy w galeriach i muzeach
Prosto z Kraju Kwitnącej Wiśni
Przygoda i edukacja
Przygoda z książką
Przysmaki i hołubce
Psi pępek świata
Specjalista od krótkich form
Studenckie muzykowanie w plenerze
Szaleje w podwójnej roli
Szalona zabawa na obu brzegach Wisły
Tysiąc wysp, jedno kino
Wieczór punkowo-wegański
Wielka siła w kilku słowach
Wspaniała i kochana przez wszystkich ***
Wykład mistrza w Narodowym
Zagrają
Zagrają - muzyka poważna
Zanim uciekną, czyli z dzieckiem pod rękę
Zeznania ofiary decyzji dyrektora
Świat na 177 klatkach
Świnki ***
Żołnierze z tornistrami
Zamów abonament