Burza o burzone garaże
Garaże są drogie i szpecą dzielnicę – uznały władze Śródmieścia i wzięły się za ich usuwanie. „Na ich miejscu pewnie wyrosną kolejne bloki” – denerwują się użytkownicy
robert biskupski
Śródmiejscy radni są zaniepokojeni pomysłem burmistrza tej dzielnicy Wojciecha Bartelskiego, by wyburzyć wolno stojące garaże, należące do miasta.
Burmistrz powołał specjalną komisję ds. „opiniowania zasadności dalszego funkcjonowania garaży wolno stojących na terenie dzielnicy Śródmieście". Ta na podstawie danych m.in. o stanie technicznym i lokalizacji zasadności ich dalszego funkcjonowania nie znalazła.
Głównym argumentem jest to, że garaże szpecą dzielnicę. Urzędnicy twierdzą również, że dochody z ich najmu są niższe niż koszty utrzymania. Średnia stawka czynszu wynosi 6,28 zł za mkw. plus VAT. Najemcy płacą średnio 110 zł miesięcznie za garaż, za użytkowanie jednak gruntu, na którym stoi, już nie ponoszą kosztów.
Jako przykład dzielnica podaje koszt wymiany bramy garażowej, który kształtuje się w granicach 6 tys. zł....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta