Mądrość jurorów
Złota Palma dla „Drzewa życia” Terrence’a Malicka, Kirsten Dunst i Jean Dujardin najlepszymi aktorami
Jury Roberta De Niro wydało werdykt wyważony i przemyślany. Główna nagroda festiwalu przypadła filmowi wizjonerskiemu przypominającemu, że kino może być sztuką, która niepokoi i zadaje ważne pytania.
Terrence Malick jest twórcą nieprzewidywalnym. Po wielkich sukcesach w latach 70. zniknął z kina na 20 lat. Dzisiaj znów robi filmy, ale nie zajmuje się ich promocją, unikając wszelkich kontaktów z mediami. Złotej Palmy też nie odebrał osobiście. W „Drzewie życia" pokazał rodzinę żyjącą w Teksasie w latach 50., która nie może sobie poradzić ze stratą dziecka. Jej ból Malick wpisuje w historię świata, zapełniając ekran wizjami tworzenia świata: konstytuującej się materii i obrazami ewolucji od przedpotopowych gadów. Do filmu Malicka idealnie pasują słowa innego bohatera festiwalu, Larsa von Triera: „Bóg przeżył radość stworzenia, ale nie zastanowił się, co z tym wszystkim zrobić potem".
„Drzewo życia" wzbudziło skrajne reakcje widzów – od zachwytów po odrzucenie. Niewątpliwie jest jednak dziełem niepokojącym, które długo zostaje w pamięci....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta