Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nienasycony Ryan Giggs

28 maja 2011 | Plus Minus | Paweł Wilkowicz
Dziób „Garlanda” podczas rejsu bojowego
źródło: Archiwum
Dziób „Garlanda” podczas rejsu bojowego

Święty nie jest, ale kiedyś będzie miał w Manchesterze pomnik: za wierność United i za to, że mu się tak chciało chcieć. Mecz z brukową prasą właśnie przegrał, w sobotę gra w finale Ligi Mistrzów

Jeśli ten pomnik będą sobie mogli wybrać kibice, to nie ma rady: na cokole w cieniu stadionu Old Trafford Ryan Giggs stanie rozebrany do pasa. Bez piłki, zatrzymany w biegu, z koszulką United wyciągniętą nad głową. Ani niski, ani wysoki, chude nogi, tors wątły jak u wieszcza. Nad napisem na cokole trzeba będzie pomyśleć dłużej. „Najbardziej utytułowany piłkarz Wysp Brytyjskich" – to jeszcze nic o nim nie mówi. Wyliczenie rekordów, które pobił – też nie.

Chodzi o piłkarza, który nigdy nie zagrał w mistrzostwach Europy ani świata, ale został legendą. Nigdy nie zdobył i nie zdobędzie Złotej Piłki dla najlepszego zawodnika na świecie, lecz będzie wspominany dłużej niż wielu, którzy ten plebiscyt wygrali. Tytułu szlacheckiego od królowej jeszcze nie ma, ale kibice od dawna piszą o nim sir Ryan. Sir Ryan z manchesterskiego Salford, urodzony w Walii, wychowany przy stadionie Old Trafford. Kiedyś chłopak, który grał jak mężczyzna, a dziś mężczyzna, który gra jak chłopak. Tak go nazwał „Guardian", gdy mijała tej wiosny 20. rocznica debiutu Ryana w United. Kibice tego klubu mówią, że prędzej się urodzi dziesięciu Cristianów Ronaldów niż drugi Giggs: ktoś jednocześnie natchniony i wytrwały, a do tego wierny jednemu klubowi w czasach, gdy gwiazdom to się już nie zdarza. Nawet Raul rozstał się z Realem Madryt, a Giggs ciągle jest na Old Trafford. Ciągle w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8939

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament