Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na stole pstrąg, dynia i perliczka

28 maja 2011 | Obama w Polsce | Agnieszka Niewińska
Prezydent USA przyjechał do Pałacu Prezydenckiego z opóźnieniem. Przed obiadem pojechał  na pół godziny do hotelu Marriott, gdzie potem nocował
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Prezydent USA przyjechał do Pałacu Prezydenckiego z opóźnieniem. Przed obiadem pojechał na pół godziny do hotelu Marriott, gdzie potem nocował
Roboczy obiad, na który Bronisław Komorowski zaprosił Baracka Obamę i przywódców  państw Europy Środkowej, to formuła często wykorzystywana np. podczas spotkań NATO
źródło: AFP
Roboczy obiad, na który Bronisław Komorowski zaprosił Baracka Obamę i przywódców państw Europy Środkowej, to formuła często wykorzystywana np. podczas spotkań NATO

Znawcy kuchni zdziwieni: tatar dla Amerykanina? Sugerują, że lepiej byłoby podać polskie specjały

Zaproszeni przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Barack Obama i przywódcy państw Europy Środkowej zasiedli w piątek za okrągłym stołem w Sali Kolumnowej Pałacu Prezydenckiego.

– Chciałbym powitać wszystkich na roboczym „dinerze" – zaczął swoje przemówienie Komorowski.

Obiad rzeczywiście był roboczy, bo przy nakryciu każdego z uczestników stał mikrofon, tak by bez problemów można było zabrać głos.

– To specjalna formuła często wykorzystywana np. podczas spotkań NATO – wyjaśnia dr Janusz Sibora, specjalista w dziedzinie protokołu dyplomatycznego. – Uczestnicy mogą mieć obok talerzy rozłożone dokumenty czy notatki – zaznacza i dodaje, że podawane na takim spotkaniu potrawy powinny być łatwe w konsumpcji.

– Należy unikać np. homarów, które są stosunkowo trudne do zjedzenia – potwierdza dr Krzysztof Śliwiński, były ambasador.

To, co amerykański przywódca miał zjeść na kolacji u Bronisława Komorowskiego, było pilnie strzeżoną tajemnicą. Choć z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8939

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament