Somen ma nowy rower i jedzie do Niemiec
Kilkaset osób bawiło się w piątek wieczorem na imprezie „Dzięki Polsko" zorganizowanej w klubie Plan B na pl. Zbawiciela przez podróżnika Somena Debnatha i jego przyjaciela Tymona Radwańskiego.
– Chcieliśmy w ten sposób podziękować wszystkim, którzy po kradzieży roweru chcieli pomóc nam w zdobyciu nowego – wyjaśnia Tymon. – Rower mogli mi ukraść wszędzie. Nie spodziewałem się jednak, że aż tyle osób okaże mi wsparcie – przyznał podczas imprezy Soman. Podróżnik odebrał też w piątek nowy jednoślad, ufundowany przez firmę Giant. Wieczór uwieńczył występ kolektywów RAVENS i Witamina, a także didżeja Milana Savinca.
Somen Debnath z Indii od 2004 r. podróżuje na rowerze po świecie, by opowiadać o zagrożeniach związanych z wirusem HIV. W Warszawie zatrzymał się u kolegi Tymona Radwańskiego. Pojazd skradziono mu z bloku przy ul. Waryńskiego, gdy razem z Tymonem wybrał się na Noc Muzeów. Teraz na nowym rowerze Somen może kontynuować swoją misję. Z Polski pojedzie do Niemiec. Jego niezwykła podróż potrwa do 2020 r.