Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zatrzymane materiały z USA

14 czerwca 2011 | Kraj | ŁZ Cezary Gmyz graż
17 marca  2011 r.  Amerykanie  poinformowali, że przekazali wszystkie  materiały  agendom rządu polskiego  już w początkowym okresie śledztwa  smoleńskiego. Do prokuratury trafiły dopiero, gdy zwróciła się o nie do kilku  organów  i instytucji  państwowych. Na zdjęciu wrak polskiego Tu-154,  który rozbił się w Smoleńsku
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa
17 marca 2011 r. Amerykanie poinformowali, że przekazali wszystkie materiały agendom rządu polskiego już w początkowym okresie śledztwa smoleńskiego. Do prokuratury trafiły dopiero, gdy zwróciła się o nie do kilku organów i instytucji państwowych. Na zdjęciu wrak polskiego Tu-154, który rozbił się w Smoleńsku

Dlaczego informacje od Amerykanów nie trafiły od razu do prokuratury? I która instytucja je miała?

Naczelna Prokuratura Wojskowa ujawniła wczoraj, że jedna z instytucji państwowych przez wiele miesięcy przetrzymywała materiały dotyczące katastrofy smoleńskiej przekazane przez USA. Z komunikatu prokuratury wynika, że śledczy 30 czerwca 2010 r. zwrócili się oficjalnie o pomoc do Amerykanów.

Odpowiedź z Departamentu Sprawiedliwości USA nadeszła 11 stycznia 2011 r. Jednak, jak napisał w komunikacie płk Zbigniew Rzepa, rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej, Polska uznała ją za niewystarczającą.

17 marca 2011 r. do wojskowej prokuratury wpłynęła kolejna odpowiedź z USA. Tym razem Amerykanie poinformowali, że „Stany Zjednoczone przekazały agendom rządu polskiego, już w początkowym okresie śledztwa, wszelkie materiały dotyczące katastrofy smoleńskiej, jakimi dysponowały, i w tej chwili władze USA nie posiadają żadnych innych informacji w tym zakresie".

Wtedy rozpoczęły się poszukiwania materiałów dostarczonych do Polski.

Jak informuje płk Rzepa, wojskowi śledczy zwrócili się do kilku organów i instytucji...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8953

Spis treści
Zamów abonament