Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co łączy Papę Smerfa ze Stalinem

14 czerwca 2011 | Kraj | Matylda Młocka
Wioską smerfów rządzi dyktator – donosi wykładowca z Paryża
źródło: __Archiwum__
Wioską smerfów rządzi dyktator – donosi wykładowca z Paryża
Teletubisiom zarzucano promowanie homoseksualizmu
źródło: __Archiwum__
Teletubisiom zarzucano promowanie homoseksualizmu

Bolek i Lolek to geje, podobnie jak Miś Uszatek – twierdzą tropiciele ukrytych treści w bajkach

Papa Smerf, przywódca wioski smerfów, bohater uwielbianej przez dzieci dobranocki, to dyktator, a jego czerwona czapka i spodnie – przejaw kultu Stalina. Postać długowłosej Smerfetki jest wizją doskonałej Aryjki. A Gargamel to Żyd stworzony przez antysemitę, bo jest stary, brzydki, ma haczykowaty nos i fascynuje się złotem. Takie rewelacje zawarł w wydanej właśnie we Francji „Małej niebieskiej książce" Antoine Bueno, wykładowca uniwersytetu Science Po w Paryżu. Poddał w niej krytycznej analizie społeczeństwo smerfów.

Podejrzana torebka

– Jeśli ktoś tak odbiera smerfy, ma do tego prawo, ale może niekoniecznie powinien o tym pisać i ogłaszać światu – mówi Katarzyna Radziwiłł, współwłaścicielka oficyny Muchomor wydającej bajki dla dzieci. –

Papę Smerfa można też postrzegać jako charyzmatycznego przywódcę, nauczyciela życia, a kogoś takiego dzieci potrzebują.

– Podteksty w bajkach znajdują dorośli – wtóruje jej Małgorzata Skura, pedagog z Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Podkreśla, że dzieci nie mają takiej wiedzy, by mogły stwierdzić, iż „Smerfy" są antysemickie. – Dzieci w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8953

Spis treści
Zamów abonament