Władza marzy o Chinach i... Beskidach
Ani słowa o polityce. Tym razem stołeczni samorządowcy mówią o swoich sposobach na wakacje. Kto wybrał polskie morze, kto Włochy, Turcję czy Grecję. A kto na Mazurach zasadzi się na ryby.
W ratuszu dziś pierwsza wakacyjna zmiana warty. Na urlop nad morze wybiera się Hanna Gronkiewicz-Waltz, a z Mielna wraca właśnie wiceprezydent Włodzimierz Paszyński.
– Pogoda dopisała. Sporo poczytałem, trochę popisałem. Stworzyłem kolejny odcinek literackich „Pogaduch" – relacjonuje wiceprezydent. Od dziesięciu lat publikuje w miesięczniku „Perspektywy" felietony, w których namawia młodzież do czytania dobrych lektur. Jednak po wizycie w nadbałtyckim kurorcie już tęskni za kolejnym urlopem.
– Pod koniec sierpnia zaszyję się w moich ukochanych Beskidach, gdzie są cisza, spokój, a spotkać można dosłownie kilka osób, i da się odpocząć. Nie jestem obieżyświatem, raczej zawsze preferowałem harcerski sposób spędzania wakacji, tam, gdzie jest zielono i daleko od luksusów – zdradza Paszyński....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta