Wielki konkurs smoleński
W początkach III RP redagowałem dla dynamicznie się rozwijającej prywatnej oficyny.
Konkurencja była ostra, a rynek wygłodzony, więc pracowało się całodobowo; „Czwarty protokół" Forsytha czy „Na skrzydłach orłów" Folleta gotowe były – przy ówczesnej technice składu i druku – w miesiąc. Zgoda, że raport komisji Millera zapewne nastręcza więcej redakcyjnych problemów niż wspomniane...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta