Zadłużenie rośnie, choć nie pożyczamy
Prawie 32 tysiące złotych długu publicznego przypada na każdego Polaka, który płaci podatek dochodowy
– To koszt, jaki ponieśliśmy za zaniechania – tłumaczy Mirosław Gronicki, były minister finansów. – I nikt go za nas nie spłaci – dodaje.
GUS przedstawił jesienną notyfikację na temat zadłużenia instytucji rządowych i samorządowych na koniec roku. Ostatecznie nasz dług publiczny wyniósł pod koniec ubiegłego roku (liczony metodologią europejską) 54,9 proc., a deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych stanowi 7,8 proc. W porównaniu z danymi z wiosny nieznacznie wzrósł dług samorządów, a spadł instytucji rządowych. Oznacza to, że na każdego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta