Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zadaniowo, na część etatu i najlepiej z tygodniowym progiem nadgodzin

14 listopada 2011 | Prawo i praktyka | Marta Gadomska

Nie ustalaj dziennej granicy pracy ponadwymiarowej dla niepełnoetatowca pracującego w systemie zadaniowym. Istnieje zagrożenie, że w ten sposób narazisz się na dodatkowe koszty

• Jestem zatrudniony na pół etatu i pracuję pięć dni w tygodniu po cztery godziny. Coraz częściej zostaję jednak dłużej. Przykładowo w październiku, mimo że faktycznie pracowałem 30 godzin dodatkowych, według pracodawcy wypracowałem 12 nadgodzin. Nie pytając mnie o zdanie, pracodawca zrekompensował je czasem wolnym. Udzielił go w wymiarze o połowę wyższym w dwóch pierwszych tygodniach listopada (mamy trzymiesięczny okres rozliczeniowy).

Zastrzegł jednak, że na skutek krótszej z tego powodu pracy moja pensja będzie proporcjonalnie niższa. Jakby tego było mało, w rozliczaniu pracy nadliczbowej uwzględnił tylko nadgodziny przekraczające ósmą godzinę pracy. Powołał się przy tym na wyrok Sądu Najwyższego, z którego wynika, że jeśli w umowie nie wskazano dziennej granicy nadgodzin, to te ostatnie liczy się dopiero po przekroczeniu ósmej godziny pracy.

Na moje pytanie, dlaczego takiej granicy w angażu nie wskazał, odpowiedział, że w systemie zadaniowym się tego nie stosuje, bo zatrudniony sam organizuje sobie pracę. I trudno udowodnić, czy praca nadliczbowa miała faktycznie miejsce. Czy rzeczywiście tak jest? I czy odbierając wolny czas za nadgodziny w listopadzie mogę mieć z tego powodu niższą pensję? – pyta czytelnik.

W opisywanym przypadku mamy do czynienia z dwoma problemami. Pierwszy dotyczy tego, czy i jak ustalać...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9080

Wydanie: 9080

Spis treści
Zamów abonament