Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czas wyrzeczeń dla Włoch

14 listopada 2011 | Świat | Piotr Kowalczuk
Przed Kwirynałem, gdzie Berlusconi przyjechał złożyć urząd, wiwatowało kilka tysięcy osób (fot. Andrew Medichini)
źródło: AP
Przed Kwirynałem, gdzie Berlusconi przyjechał złożyć urząd, wiwatowało kilka tysięcy osób (fot. Andrew Medichini)

Przez Włochy przetacza się polityczne tsunami. A towarzyszy mu nadzieja związana z rządem bez Berlusconiego

Korespondencja z Rzymu

Zgodnie z obietnicą Silvio Berlusconi po przegłosowaniu przez obie izby parlamentu w ekspresowym tempie tzw. ustawy stabilizacyjnej złożył rezygnację na ręce prezydenta Giorgia Napolitano. Przed siedzibą rządu, rezydencją premiera i prezydenta zebrało się kilka tysięcy osób. Limuzynę Berlusconiego, który wieczorem przyjechał na Kwirynał złożyć urząd, powitały okrzyki: „pajac", „mafioso", „złodziej", i deszcz monet. Strzelały szampany, a tańce i śpiewy w historycznym centrum miasta trwały do późna w nocy.

Zadowoleni

Rezygnację Berlusconiego i perspektywę objęcia rządów przez Montiego w rozmowach telefonicznych z Napolitano z zadowoleniem przyjęli kanclerz Merkel, prezydenci Obama i Sarkozy. Jak wynika z niedyskrecji, ten ostatni chciał nawet przyjechać w niedzielę do Rzymu, by aktywnie wesprzeć kandydata na nowego premiera Maria Montiego, co cała włoska prasa z „Corriere della Sera" na czele uznała za gest pychy i arogancji, a także symptom daleko posuniętej manii wielkości.

W niedzielę prezydent Napolitano prowadził konsultacje ze wszystkimi ugrupowaniami politycznymi, a wieczorem zgodnie z oczekiwaniami powierzył misję...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9080

Wydanie: 9080

Spis treści
Zamów abonament