Wygrał marketing
Manny Pacquiao pokonał Juana Manuela Marqueza, ale to wątpliwy werdykt
– Znów zostałem obrabowany ze zwycięstwa. Miałem czterech rywali: Pacquiao i trójkę sędziów – skarżył się Marquez. Jeden z sędziów wypunktował remis (114:114), dwóch pozostałych wygraną Pacquiao (115:113, 116:112). Ta ostatnia punktacja nie ma nic wspólnego z tym, co się działo w MGM Grand w Las Vegas. Widzowie (było ich ponad 16 tysięcy) wygwizdali werdykt, Marquez w najgorszym wypadku zasłużył na remis.
Stawką pojedynku był pas mistrza świata WBO w wadze półśredniej należący od pięciu lat do Filipińczyka. Mistrz ośmiu kategorii wagowych był faworytem w trzeciej walce z Meksykaninem, ale nikt nie lekceważył Marqueza. Potrafi on zneutralizować atuty Pacquiao,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta