Jak wrócić życie centrom miast
Tradycyjne śródmieścia zanikają, i to nie tylko w dużych aglomeracjach. Walczą o nie samorządy i organizacje
– Śródmieście staje się czarną dziurą. Kapitał, a co za tym idzie – ludzie są stąd wysysani na obrzeża, gdzie jeden po drugim wyrastają hipermarkety i centra handlowe – uważa Lech Mergler ze stowarzyszenia My Poznaniacy.
A zachowanie spójnego centrum jest dla miasta niezwykle ważne. – Konsoliduje społeczność, buduje tożsamość miejsca – zaznacza prof. Krzysztof Podemski, socjolog z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. – Dlatego warto o to walczyć.
Władze wielu miast i różne organizacje walczą. Na przykład organizując w centrach imprezy, takie jak piątkowy korowód świętego Marcina w Poznaniu. W ten sposób miasto świętowało imieniny głównej ulicy. Impreza organizowana jest od 17 lat, ale po raz pierwszy tak hucznie. Organizatorzy zadbali o wyłączenie ulicy z ruchu, a do udziału w imieninach zaprosili mieszczące się przy św. Marcinie instytucje – Bibliotekę Raczyńskich, kino Muza, legendarny bar Kociak. Imienne zaproszenia trafiły również do sławnych Marcinów z całego świata, m.in. reżysera Martina Scorsese.
Były koncerty, kiermasze, prelekcja o historii ulicy, okoliczne podwórka zamieniły się w kino czy zrekonstruowany obóz powstańców wielkopolskich. – Chcieliśmy zwrócić uwagę na ulicę, która przeżywa ostatnio poważne problemy, z wolna traci tożsamość, pustoszeje – mówi Joanna Przygońska z Centrum Kultury Zamek....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta