Jak uratować Europę
Po Grecji w spiralę śmierci wpadają Włochy, w kolejce czeka Francja, a może nawet Niemcy. Ma się wrażenie, że już nic nie da się zrobić, pozostaje tylko czekać i patrzeć, czy tama pęknie czy nie – pisze ekonomista
Strach ogarnął Europę. Czy rzeczywiście nic już nie można zrobić? Sytuacja jest niewątpliwie poważna, ale wrażenie, że niczego już nie można zrobić i spadek jest nieuchronny – jest jeszcze nieuprawnione. W zasadzie łatwo też przewidzieć, co się stanie w najbliższych miesiącach.
Problem jest jasny: spowolnienie wzrostu gospodarczego wyrywa coraz większą dziurę w finansach publicznych, w sytuacji kiedy Europa stara się o ograniczenie deficytów, bo walczy o utrzymanie wiarygodności. Wzrastające stopy procentowe zwiększają koszty obsługi długu publicznego i sam dług, w sytuacji kiedy jak tlenu potrzeba ich obniżenia. Wiatr wieje mocno w oczy.
Europa ma jednak przestrzeń do działania i niemal na pewno jej użyje. Przestrzeń tę wyznaczyły USA i Anglia, a ma ona trzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta