Przez policję jej męża pochowali jako N.N.
Kilka miesięcy mieszkanka Józefowa szukała męża. Okazało się, że zginął w wypadku, ale policja nie wprowadziła tej informacji do swojej bazy. Pogrzebano go jako nieznanego.
Marek Szymański z Józefowa pod Otwockiem ponad 20 lat pracował w piekarni.
– Przyszedł do mnie jako praktykant. Tu poznał żonę, pokochali się i pobrali – opowiada Zbigniew Grudzież, właściciel zakładu. – Mają trzy córki.
10 czerwca pan Marek skończył pracę o godz. 22. Do domu jednak nie wrócił. Następnego dnia był u ciotki na Saskiej Kępie. I to było ostatnie miejsce, w którym go widziano.
Rodzina szuka
11 czerwca rodzina zgłosiła w komisariacie w Józefowie zaginięcie pana Marka. – Nie wiedzieliśmy, co się mogło stać. Informacje o zaginięciu pojawiły się w Internecie, prasie, na plakatach. Sprawdzaliśmy każdy sygnał – mówi Martyna, 20-letnia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta