Na gościnnych występach
Dwóch Litwinów próbujących ukraść audi na jednym z bemowskich parkingów ujęła policja.
Złodziei zauważył mieszkający w pobliżu mężczyzna i zadzwonił na policję. Na miejsce wysłano radiowóz. Kiedy siedzący w samochodzie złodzieje zauważyli mundurowych, zaczęli uciekać. Jednego z rabusiów policjanci zatrzymali niemal od razu. Mężczyzna miał przy sobie śrubokręty, wiertarkę, zestaw nawigacyjny oraz moduł komputerowy łamiący elektroniczne zabezpieczenia aut. Kilka minut później policjanci zatrzymali drugiego złodzieja. Okazało się, że młodzi mężczyźni przyjechali z Litwy. Jeden z nich niedawno stracił tam pracę. Skradzione auto chcieli wywieźć do swojego kraju. – Po raz pierwszy spotykamy się ze złodziejami aut, którzy przyjechali do nas z zagranicy – mówi policjant.