Nissan odjechał z FSO
Japoński koncern zdecydował się zawiesić negocjacje w sprawie produkcji aut na Żeraniu, które prowadził w tajemnicy od ponad roku. W FSO pozostało już tylko 200 osób. Lepiej radzi sobie część spółek, których jest udziałowcem. Jedna z nich pracuje dla Lego
Jak dowiedziała się „Rz" w Ministerstwie Gospodarki, japoński koncern samochodowy przesłał do resortu list o bezterminowym zawieszeniu negocjacji. Powodem ma być prognozowany spadek popytu na europejskim rynku. FSO odmawia informacji. – Nie komentujemy, z kim rozmawiamy i na jaki temat – powiedział „Rz" prezes FSO Janusz Woźniak.
Ale nie ulega wątpliwości, że Nissan był najpoważniejszym kandydatem do przejęcia FSO. Według uzgodnień, do jakich dotarła „Rz", firma najpierw w ciągu 12 – 18 miesięcy uruchomiłaby kosztem 150 mln euro produkcję nowego małego auta – docelowo 80 tys. sztuk rocznie. W drugim etapie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta