Skoki na śniegu, towar luksusowy
Rozmowa „Rz”: Łukasz Kruczek, trener kadry skoczków, o ambicjach Kamila Stocha, drodze Piotra Żyły i spóźnionej zimie
Rz: Po trzech konkursach sezonu dwóch Polaków jest w dziesiątce Pucharu Świata, Kamil Stoch stał już na podium. Czyli jest życie po Małyszu?
Łukasz Kruczek: Jest. Może jeszcze nie takie, jak byśmy chcieli, ale bez przesady. Nikt się chyba nie spodziewał, że Kamil będzie seryjnie wygrywał. On i Piotrek Żyła w dziesiątce, to jest jasna strona. Są też ciemniejsze, czyli takie dni jak niedziela, że tylko Piotrkowi się konkurs w Lillehammer udał, a reszta miała mocno pod górę. Na treningach Kamil skakał równo, a akurat ten najważniejszy skok mu się nie udał i nie było go w finałowej serii. Ale nie narzekam. Gdyby było odwrotnie: wpadka w sobotę, a trzecie miejsce w niedzielę, to nikt by o kłopotach nie pamiętał.
Stoch powiedział od razu, że popełnił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta