Team Małysz wiecznie żywy
Kamil Stoch przepadł na wietrze, ale w drużynówce był sukces: Polska z dwoma juniorami w składzie zajęła trzecie miejsce
Zanosiło się na wielki weekend, bo Stoch był jednym z trzech najlepszych w konkursie drużynowym i świetnie skoczył w kwalifikacjach. Ale wiatr chciał inaczej, a w Lahti nie było na niego mocnych.
Najpierw wymusił przeniesienie obu konkursów na małą skocznię, potem zakręcił wynikami drużynówki, a wczoraj rozszalał się na dobre. Kto porówna wyniki z soboty i niedzieli, ten wiele sensu w nich nie znajdzie. Stoch odbił się gorzej niż w poprzednich próbach i trafił w taki wir, że nawet nie awansował do finału. To samo spotkało Severina Freunda, który dzień wcześniej był najlepszy z niemieckiej drużyny, i Jurija Tepesa, który pobił w sobotę rekord skoczni (101 m).
Jedni tonęli,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta