Przy kołysce piastunką wymiennie może być i kobieta, i mężczyzna
Nawet jeśli pracownikom ojcom przyjdzie jeszcze długo poczekać na więcej dni urlopu na opiekę nad dziećmi czy ich wychowanie, już dziś mogą aktywnie uczestniczyć w tych zadaniach, niemal na równi z matką
Problem w tym, że część z nich tego zapewne nie chce robić, a inni nie wiedzą, że mają takie możliwości. Z danych ZUS wynika bowiem, że z urlopów ojcowskich przysługujących z art. 1832 k.p. skorzystało w ubiegłym roku niewiele ponad 17 tys. mężczyzn.
Takie w pełni płatne wolne, gdyż w tym czasie gwarantowany jest opiekunowi zasiłek macierzyński, to niejedyna forma wspomagania matki przy maluchu i jego wychowaniu. Co więcej, rodzice mogą się tymi obowiązkami podzielić, a nawet wymienić. Już teraz zapewnia to kodeks pracy, choć są pewne odrębności w tych uprawnieniach dla naturalnych i adopcyjnych opiekunów.
Nie trzeba zatem czekać na dyrektywę Rady UE 2010/18/UE z 8 marca 2010 r. w sprawie wdrożenia zmienionego porozumienia ramowego dotyczącego urlopu rodzicielskiego zawartego przez BUSINESSEUROPE, UEAPME, CEEP i ETUC oraz uchylającej dyrektywę 96/34/WE, zapewniającą mężczyznom więcej tygodni spędzonych z potomstwem. Jej wprowadzenie zresztą polski rząd przesunął do 8 marca 2013 r.
Macierzyński nie tylko dla rodzicielki
O czym powinien pomyśleć mężczyzna, aby aktywniej zająć się dzieckiem? Pierwsza szansa pojawia się już przy urlopie macierzyńskim. Przypominamy, że może on składać się z dwóch części:
• obligatoryjnej wynoszącej od 20 tygodni w razie urodzenia jednego dziecka do 37 tygodni przy narodzinach pięciorga i więcej dzieci...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta