Górala czy ci nie żal?
Na rowerze górskim z dużymi kołami można już jeździć nawet po krętych ścieżkach
Niedawno wśród ambitniejszych, dbających o swój image, rowerzystów zapanowała moda na rowery z „ostrym kołem". Trwała jednak krótko i przeminęła bez śladu. – Mieliśmy też już fale zwiększonego zainteresowania np. rowerami szosowymi, a nawet składakami. To jednak krótkotrwałe trendy. Ostatecznie przy wyborze roweru górę biorą względy praktyczne i wygoda – uważa Artur Piątkowski, menedżer z sieci sklepów SkiTeam.
O wiele lepszą perspektywę – w przeciwieństwie do ostrego koła, rozwiązania z czasów narodzin bicykla, stosowanego dziś głównie w kolarstwie torowym – ma przed sobą nowe, większe, 29-calowe koło montowane w rowerach górskich.
3 cale robią różnicę
Rower z ostrym kołem ma to do siebie, że jadąc na nim, trzeba bez przerwy kręcić pedałami. Niewielu rowerzystów jest w stanie aż tak poświęcać się dla mody. Ostre koło ma nadal zwolenników, ale głównie wśród kurierów rowerowych, którzy cenią sobie prostotę konstrukcji, zapewniającą jej całkowitą niemal niezawodność. Także rasowe rowery szosowe, zwane kolarzówkami,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta