Umowy-zlecenia i o dzieło się różnią
Kontrakt starannego działania nie wymaga, aby wysiłki zleceniobiorcy doprowadziły do powstania konkretnego rezultatu. Inaczej jest w wypadku uzgodnień, które mają prowadzić do uzyskania umówionego efektu
Przedsiębiorcom nierzadko my- lą się w praktyce najbardziej popularne umowy cywilnoprawne, na podstawie których może być świadczona praca, czyli umowa-zlecenie i umowa o dzieło. Dlatego też warto zwrócić uwagę na cechy charakterystyczne tych umów i różnice między nimi.
Warto przy tym zaznaczyć, że ocena charakteru danej umowy powinna uwzględniać okoliczności istniejące w czasie jej zawierania. Natomiast nie jest poprawne kwalifikowanie umowy poprzez pryzmat późniejszych zdarzeń.
Tak wskazywał Sąd Najwyższy w wyroku z 18 czerwca 1998 r. (I PKN 191/ 98).
Rzetelność w działaniu
Zgodnie z art. 734 § 1 kodeksu cywilnego przez umowę-zlecenie przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej na rzecz dającego zlecenie. Zatem w ujęciu kodeksowym umowa-zlecenie jest umową zobowiązującą zleceniobiorcę do dokonania określonej przez strony czynności prawnej. Jednakże w myśl art. 750 k.c. przepisy o zleceniu stosuje się także do umów o świadczenie usług, jeżeli nie są one uregulowane odrębnymi przepisami.
Powoduje to, że w praktyce przepisy o zleceniu mają bardzo szerokie zastosowanie do wszelkich umów o świadczenie usług, które nie są odrębnie uregulowane. Umowa-zlecenie jest umową starannego działania, czyli wymaga się w niej od zleceniobiorcy nie tyle uzyskania konkretnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta