Największe kłamstwo XX wieku
Od Stalina do Putina | Historia kłamstwa katyńskiego jest niemal tak długa jak historia samej zbrodni. I trwa do dziś
piotr zychowicz
3 grudnia 1941 roku generałowie Władysław Sikorski i Władysław Anders spotkali się w Moskwie z Józefem Stalinem. Byli zaniepokojeni, że po podpisaniu paktu polsko-sowieckiego do tworzącej się w Sowietach polskiej armii zgłasza się zaskakująco mało oficerów.
Między panami odbyła się następująca rozmowa: Sikorski: – Mam ze sobą listę ok. 4000 oficerów, których wywieziono siłą i którzy znajdują się jeszcze w więzieniach i obozach pracy. Ten spis nie jest pełny, zawiera bowiem tylko nazwiska, które się dało zestawić z pamięci. Ci ludzie znajdują się tutaj. Nikt z nich nie wrócił.
Stalin: – To niemożliwe. Oni uciekli.
Anders: – Dokądżeż mogli uciec?
Stalin: – No, do Mandżurii.
Tak rozpoczęła się długa historia kłamstwa katyńskiego. Największego i najbardziej perfidnego z licznych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta