Miłość wygrywa w Cannes
Wybitny film Michaela Haneke o starości, śmierci, poświęceniu i wielkim uczuciu zdobył Złotą Palmę
Korespondencja z Cannes
To triumf wielkiej sztuki. Werdykt jury obradującego pod przewodnictwem Włocha Nanniego Morettiego wzbudził aplauz uczestników festiwalu. Wygrał film, który od pozostałych był o kilka klas wyżej.
– Każdy z nas przeżył lub będzie musiał przeżyć śmierć bliskiej osoby. Chciałem o takim doświadczeniu opowiedzieć. Mając 30 lat, myśli się o narodzinach miłości, w moim wieku trzeba mierzyć się z sytuacją, w której ukochana osoba odchodzi na zawsze – mówił w Cannes 70-letni Michael Haneke.
Spragnieni miłości
Po fali filmów o korupcji, machlojkach bankowych, nieczystych związkach świata biznesu i polityki przyszła pora, gdy twórcy zwrócili kamery w stronę zwyczajnych ludzi. Zagubionych, często przegranych, szukających bliskości drugiego człowieka i wartości, które pozwalają przetrwać. Film Austriaka wpisał sie w ten nurt, stając się pięknym hymnem na cześć miłości.
Twórca „Białej wstążki" i „Pianistki" tym razem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta