Pracownik to nie darmowa modelka
Fotografia podwładnego to dobro szczególne, dlatego przełożony nie może nim dowolnie dysponować. Do jego rozpowszechniania na użytek firmy musi mieć zgodę zainteresowanego
- Jestem pracownikiem warsztatu samochodowego. Szef chce w okolicy zakładu rozdać kilka tysięcy ulotek, na których ma się znaleźć moje zdjęcie. Czy mogę się temu sprzeciwić? – pyta czytelnik.
Pracodawcy nie mogą dowolnie dysponować wizerunkiem podwładnych. Dopuszczalne jest przetwarzanie, czyli umieszczenie zdjęcia pracownika w aktach osobowych, na identyfikatorze czy w intranecie – te działania szefa niewątpliwie wiążą się z prawidłową organizacją pracy. Zwłaszcza w większych firmach istnieje system identyfikacji pracownika, aby odróżnić go od osób trzecich.
Moja twarz, moja decyzja
Czym innym jest jednak używanie wizerunku pracownika na zewnątrz. Bez wyraźnej zgody nie można wykorzystywać zdjęć podwładnych na jakichkolwiek nośnikach reklamowych. Ponadto zatrudniony nie może ponieść negatywnych konsekwencji tego, że nie zgadza się na udział w kampanii reklamowej.
Na podstawie art. 111 k.p. pracodawca jest obowiązany szanować godność i inne dobra osobiste pracownika. Te wymienia art. 23 kodeksu cywilnego. Zgodnie z nim dobra osobiste człowieka, w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta