Zyski z e-myta już za rok
Od 1 lipca płatne będą trasy równoległe do A1 i A2. W 2013 roku do systemu dołączą autostrady prywatne
Z tytułu elektronicznego poboru opłat wpłynęło do kasy państwa już ok. 800 mln zł. – Z tego 380 mln zł w zeszłym roku. Biorąc pod uwagę, że 1 lipca czeka nas kolejne rozszerzenie sieci płatnych dróg, prognozy dotyczące wpływu w tym roku ponad 1 mld zł na pewno zostaną zrealizowane – stwierdziła Magdalena Jaworska, zastępca generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad, podczas zorganizowanej przez „Rz" debaty dotyczącej płatnych dróg.
Jak dodała, roczny przychód z winiet, które były zryczałtowaną opłatą za korzystanie przez kierowców samochodów ciężarowych z polskich tras i autostrad, wynosił ok. 800 mln zł. Tyle samo, ile koszty ich dystrybucji. – Teraz, biorąc pod uwagę miesięczne koszty i zyski z zarządzania systemem poboru opłat, na przełomie lat 2012/2013 budowa systemu się zwróci i zacznie on zarabiać – podkreśla dyrektor Jaworska. Największe wydatki związane z wprowadzeniem e-myta ponoszone są w pierwszej fazie jego wdrażania. W tym roku rozbudowa systemu pochłonie 1 mld zł. Tyle, ile szacowane wpływy.
Po kieszeni kierowców
Po prowadzeniu e-myta koszty przejazdu trasami wzrosły w niektórych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta