Wszystkie lęki Tuska
Co może sprawić, że premier zbudzi się w nocy zlany potem i zacznie krzyczeć?
Wielka literatura pokazała trochę obrazów władców i tyranów, którzy się boją. Szekspir posłał do Makbeta, króla-uzurpatora jedną z jego ofiar: ducha Banka. Albo zderzał Ryszarda III, próbującego pokonać swoje ograniczenia za pomocą zbrodni, ze świadomością zmierzchu jego potęgi. Bywa, że stykaliśmy się z takimi obrazami i w bliższych nam realiach. W „Karierze Arturo Ui" Bertold Brecht kazał się bać ducha podobnego do tego w Makbecie XX-wiecznemu gangsterowi będącemu w istocie Adolfem Hitlerem.
Polityka demokratyczna nie niesie ze sobą takich emocji. Obraz lęku polityka do zapamiętania pojawił się w filmie amerykańskim „Kandydat" Michaela Ritchie z roku 1972, w którym bardzo jeszcze młodzieńczy Robert Redford walczył o fotel senatora z Kalifornii. Dobrze uchwycony jest tam moment po nieco zaskakującym zwycięstwie kogoś, kto był czarnym koniem. Liberalny polityk zamyka się ze swoim współpracownikiem w hotelowym magazynie, próbując się ukryć przed podnieconymi zwolennikami i dziennikarzami. Ma świadomość wyzwania, ale i poczucie pustych rąk może nie co do celów, ale metod, jakie chce zastosować. Wie, że wyzwolił duże oczekiwania i nie jest pewien, czy umie im sprostać. To przyprawia go nie o jakieś tam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta