Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polscy wielbiciele niemieckiej chemii

11 sierpnia 2012 | Ekonomia | Anita Błaszczak
Sklepów, sklepików i stoisk z „oryginalną chemią z Niemiec” przybywa w Internecie i na ulicach polskich miast. Na zdjęciu jedno z dwóch, które pojawiły się ostatnio w centrum Warszawy, nieopodal redakcji „Rz”
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Sklepów, sklepików i stoisk z „oryginalną chemią z Niemiec” przybywa w Internecie i na ulicach polskich miast. Na zdjęciu jedno z dwóch, które pojawiły się ostatnio w centrum Warszawy, nieopodal redakcji „Rz”
źródło: Rzeczpospolita

Fascynację produktami z Zachodu mamy już za sobą. Z wyjątkiem proszków i płynów do prania

Najpierw opanowała osiedlowe bazarki i przydrożne targowiska, a teraz zdobywa Internet i wchodzi do centrów dużych miast. „Niemiecka chemia" albo „chemia z Niemiec" robi w Polsce prawdziwą furorę i ma zaprzysięgłych zwolenników, którzy w rodzinnych rozmowach czy dyskusjach na internetowych forach przekonują, że proszki i płyny do prania z Niemiec biją na głowę te z Polski, choć są to zwykle te same marki, należące do tych samych międzynarodowych koncernów.

Choć testy konsumenckie mówią co innego, przedstawiciele firm zapewniają, że ariele czy persile z fabryk w Polsce lub innych krajów naszego regionu nie różnią się jakością od tych, które są produkowane i sprzedawane w Niemczech czy Holandii. I chętnych właśnie na te drugie przybywa, czemu sprzyja także rosnąca dostępność „niemieckiej chemii".

Fanpage na Facebooku

W sprzedaży środków do prania i czyszczenia zza Odry specjalizuje się już kilkanaście internetowych sklepów. – Dostrzegliśmy potencjał tego rynku – mówi Robert Matusiak, właściciel hurtowni z Bielawy, który na „oryginalną chemię z Niemiec" postawił przed ponad rokiem (wcześniej działał w innej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9307

Wydanie: 9307

Spis treści
Zamów abonament