I ty zostaniesz tropicielem prawdy
Wszelkiego rodzaju plagiaty, zmyślenia i plotki są dziś z całą surowością weryfikowane w Internecie
Korespondencja z Nowego Jorku
Jeszcze kilka tygodni temu Jonah Lehrer był znanym, poważanym i świetnie zapowiadającym się dziennikarzem prestiżowego „New Yorkera" i autorem trzech książkowych bestsellerów. Dziś tonie w zawodowej niesławie. Wszystko za sprawą dociekliwych internautów, którzy coraz częściej weryfikują internetowe kłamstwa.
To oni wychwycili, że w dorobku Lehrera nie wszystko jest w porządku. Dla tych, którzy narzekają, że Internet roi się od kopiowanych treści i plagiatów, pocieszeniem może być więc to, iż sieć stała się także fantastycznym narzędziem do wyłapywania ludzi, którzy albo fabrykują fakty, albo kopiują różne pomysły. Nawet jeśli powielają... samych siebie.
Właśnie 31-letni Jonah Lehrer przekonał się o tym boleśnie. W czerwcu internauci ujawnili, że dziennikarz skopiował fragmenty swoich wcześniejszych artykułów, m. in. z „Wall Street Journal", i umieścił je we wpisach na stronach internetowych „New Yorkera". Autoplagiat nie jest – z etycznego punktu widzenia – grzechem ciężkim, autorowi można najwyżej zarzucić brak kreatywności. Sprawa by przycichła, gdyby Michael C. Moynihan, dociekliwy dziennikarz internetowego „Tablet Magazine", nie udowodnił, że Lehrer w swojej najnowszej książce „Imagine: How...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta