Dane wielkiej wagi
IT | Nie tylko korporacje, ale też niewielkie firmy muszą zmierzyć się z problemem przechowywania i przetwarzania dużych ilości danych
Każdego dnia ludzie wytwarzają 2,5 kwintyliona bajtów danych. Aż 90 proc. tych zasobów powstało w ciągu minionych dwóch lat. Cyfrowe dane płyną do nas zewsząd: z czujników zbierających informacje z flot samochodowych, systemów sprzedażowych czy aplikacji lokalizacyjnych w telefonach komórkowych.
– Według IDC trend Big Data rozpoczął się w 2010 r., kiedy dane niestrukturalne, a więc pliki czy obiekty, zaczęły przyrastać szybciej niż dane strukturalne, czyli np. bazy danych – mówi Radosław Machnica, konsultant techniczny w Hitachi Data Systems Poland.
Wydawałoby się, że z problemem gromadzenia i przetwarzania ogromnych ilości informacji zmagają się tylko wielkie korporacje. Otóż nie tylko. Jak twierdzą specjaliści, polskie małe i średnie przedsiębiorstwa gromadzą dziesiątki i setki gigabajtów danych. Ta ilość jeszcze nie kwalifikuje się do miana Big Data, jednak tam, gdzie się pojawia, mogą znaleźć zastosowanie mechanizmy wykorzystywane przy obsłudze dużych ilości danych.
Na początek narzędzie niekomercyjne
Wielkość wytwarzanych danych zależy nie tylko od rozmiarów przedsiębiorstwa, ale też od branży, w jakiej ono działa. Przykładem może być obsługa sklepu internetowego prowadzonego przez jednoosobową...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta