Nowi pracownicy przez przypadek
Przejście zakładu na nowego pracodawcę to niekoniecznie skutek sprzedaży czy dzierżawy. Będzie tak też, gdy macierzysta firma przekazuje wykonywane w niej dotychczas zadania zewnętrznemu usługodawcy
- Spółka zwalnia załogę, uzasadniając to likwidacją stanowisk i przejęciem zakresu wykonywanych w niej dotychczas zadań przez firmę zewnętrzną. Czy pracownik może żądać zatrudnienia w zakładzie przejmującym usługi? – pyta czytelnik.
Tak. Pracodawcy zapewne nie mieści się to w głowie, ale zwolnieni mają prawo wysunąć takie żądania. W ten sposób firma przejmująca dotychczasowe zadania macierzystej placówki, która kasuje posady, zyskuje także nową załogę. Potwierdzają to liczne wyroki Sądu Najwyższego oraz orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS).
Tzw. outsourcing usług coraz częściej powoduje niepotrzebne komplikacje.
Niezależnie od woli
Trzeba więc wykazać, że dotychczasowe zadania trafiły do nowego pracodawcy. To tzw. przejście zakładu pracy w rozumieniu art. 231 k.p. (tzw. transfer). To automatycznie powoduje, że staje się on pracodawcą tych osób.
Z reguły jest to operacja przeprowadzana między dwoma firmami, poprzedzona dość długimi ustaleniami, umowami i skomplikowaną procedurą. Takie przejście może być skutkiem m.in. sprzedaży, dzierżawy, utworzenia nowej spółki czy decyzji organów administracyjnych. Czasami jednak dojdzie do tego niezależnie od woli stron, a nawet czynności prawnych.
Sąd Najwyższy w wyroku z 7 grudnia 2005 r. (III PZP...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta