Czy jednoręcy bandyci wrócą do pubów
NSA po raz pierwszy ustosunkował się do głośnego orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie ustawy o grach hazardowych
Jeżeli zakaz gry na automatach poza kasynami okaże się tzw. przepisem technicznym, którego Polska nie zgłosiła do Komisji Europejskiej, przepis ten nie będzie mógł być stosowany – stwierdził NSA. Ocena konkretnej sprawy ma jednak należeć do organów celnych i sądów administracyjnych.
To właśnie funkcjonariusze Urzędu Celnego w Opolu, którzy odwiedzili pizzerię Katarzyny S., odkryli jednorękiego bandytę. Biegły stwierdził, że jest to automat do gier hazardowych, który zgodnie z ustawą o grach hazardowych może funkcjonować wyłącznie w kasynie gry. Za złamanie zakazu organy celne wymierzyły 12 tys. zł kary. Decyzje te wyrokami Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu i NSA zostały uchylone. Rozpatrując sprawę ponownie, organy celne będą musiały uwzględnić wyrok Trybunału Sprawiedliwości z 12 lipca 2012 r.
Pole dla sądów
Trybunał zdecydował wtedy, że to sądy mają ustalić, czy przepisy ustawy o grach hazardowych, które mogą powodować ograniczenie, a nawet stopniowe uniemożliwienie gier na automatach o niskich wygranych, są rzeczywiście, a nie jedynie potencjalnie tzw. przepisami technicznymi.
Gdy sąd ustali, że rzeczywiście wprowadzają warunki mogące mieć istotny wpływ na właściwość lub sprzedaż takich automatów, to zgodnie z unijną dyrektywą powinny być notyfikowane, czyli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta