Coraz więcej dzieci staje się ofiarami
Rośnie odsetek dzieci, które doznają obrażeń lub tracą zdrowie w wyniku zaniedbań opiekunów
Dzieci są bite, szarpane i karane za najmniejsze przewinienia. Pozostawione same albo – co może skończyć się dla nich tragicznie – pod opieką pijanych rodziców. Specjaliści alarmują, że przemoc wobec dzieci ze strony rodziców i opiekunów przybiera coraz bardziej agresywne formy.
– Rozbudowany konsumpcjonizm powoduje, że dzieci są coraz częściej traktowane instrumentalnie. Nie ma miłości, opieki, chęci wychowania, a zdarza się, że nawet adoptując dzieci, ludzie myślą o korzyściach – mówi „Rz" prof. Zbigniew Nęcki, psycholog społeczny.
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że jeszcze pięć lat temu na ok. 14 tys. pokrzywdzonych, którzy doznali „uszczerbku na zdrowiu", było 2,5 tys. dzieci (stanowiły jedną szóstą). W roku ubiegłym było ich już prawie 4 tys. (na 16 tys. pokrzywdzonych). To oznacza, że co czwarta ofiara to dziecko. Ten rok zapowiada się podobnie, bo w ciągu sześciu miesięcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta