Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Obsługa jak w restauracji, ale jedzenie przynieś sam

12 listopada 2012 | Życie Warszawy | Robert Biskupski

Od dziś do stołecznego klubu można przychodzić 
z własnym jedzeniem. „Udostępnimy naczynia, sztućce i mikrofalówkę , a do tego jeszcze pozmywamy" 
– zachęcają pracownicy klubu.

Do klubu Powiększenie można przynieść ugotowany w domu obiad, kupić produkty w sklepie czy po prostu zamówić coś przez telefon. Obsługa będzie gościom podsuwać pomysły,  gdzie w pobliżu można kupić coś dobrego i jak to przygotować.

„Nie jesteśmy restauracją, nie znamy się na prowadzeniu kuchni, a naszym celem nigdy nie była wyłącznie gastronomia. Od początku koncentrowaliśmy się na tworzeniu miejsca wzajemnych inspiracji i działań. Takiego, w którym możemy pracować, bawić się czy po prostu spotykać" – tłumaczą pracownicy klubu.

Goście będą natomiast mogli kupić na miejscu piwo i inne alkohole i wziąć udział w klubowych koncertach.

Wydanie: 9384

Wydanie: 9384

Spis treści
Zamów abonament