Konwencja ograniczy naszą suwerenność
Państwa, które ratyfikują konwencję o zwalczaniu przemocy wobec kobiet, mają obowiązek wprowadzić na wszystkich poziomach edukacji program mówiący o tym, że związki homoseksualne czy zmiana płci są czymś zupełnie naturalnym – mówi prezes Forum Kobiet Polskich Michałowi Płocińskiemu
Polski rząd jednogłośnie podjął decyzję o podpisaniu proponowanej przez Radę Europy konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Jak pani ocenia tę umowę?
Uważam, że kwestia przemocy wobec kobiet stanowi w tym wypadku jedynie pretekst do wprowadzenia w prawie międzynarodowym zapisów, które są bardzo niebezpieczne. W Polsce prawo dotyczące walki z przemocą mamy jak najbardziej wystarczające, zresztą zostało ono zmienione ledwo rok temu. Podczas prac nad tamtymi zmianami było dużo dyskusji społecznych, a nawet kontrowersji, ale wydaje się, że sprawa została pozytywnie rozwiązana. Natomiast konwencja ma wprowadzić takie rozwiązania, które zmusiłyby Polskę do kolejnych zmian, jakie są motywowane ideologicznie.
To jest podobno tylko umowa międzynarodowa, mająca za zadanie chronić interesy kobiet...
Mówiąc wprost, proponowane zmiany reprezentują ideologię skrajnie feministyczną. I to jest największy problem. Konwencja zamiast tradycyjnego określenia płci, uwarunkowanej biologicznie, wprowadza określenie „gender", które definiuje płeć wyłącznie jako rolę społeczną. W takim rozumieniu płeć można sobie wybrać zgodnie z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta