Dwa tygodnie wolnego przed porodem to nie przymus
Pracownica może wnioskować o urlop i zasiłek macierzyński nawet na trzy dni przed planowaną datą rozwiązania. Nie obowiązuje konieczność zachowania 14-dniowego wyprzedzenia - tak uważa resort pracy.
To wbrew kodeksowej regulacji i wcześniejszej opinii ministerstwa z 16 listopada br. Urząd uważa teraz, że tak należy interpretować i stosować art. 180 § 3 kodeksu pracy.
W ten sposób precyzując jedynie swoje poprzednie stanowisko, całkowicie je zmienił. Departament Prawa Pracy informuje bowiem, że „art. 180 § 3 k.p. interpretowany i stosowany jest w ten sposób, że przed porodem pracownica może wnioskować o urlop macierzyński w wymiarze krótszym niż dwa tygodnie".
Dodaje ponadto, że udzielany jest on na wnioskowany przez nią okres. O czas faktycznie wykorzystanego urlopu przed porodem ma ona krótszy macierzyński po przyjściu dziecka na świat.
Brak sił do pracy
Art. 180 § 3 k.p. stanowi, że co najmniej dwa tygodnie urlopu macierzyńskiego mogą przypadać przed przewidywaną datą porodu. To furtka dla tych kobiet, które np. nie biorą zwolnień lekarskich podczas ciąży, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta