Wspólne banki strefy euro
Strefa euro będzie miała wspólny nadzór bankowy. To kolejny poważny krok na drodze do jej głębszej integracji.
Ministrowie finansów UE uzgodnili, że największe banki będą podlegały wspólnemu nadzorowi ulokowanemu w Europejskim Banku Centralnym. – Kto z was jeszcze rok temu pomyślałby, że do tego dojdzie? – pytał wczoraj retorycznie dziennikarzy Olli Rehn, unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych. Faktycznie jak na unijne standardy ta potężna reforma rynku finansowego została uzgodniona w zadziwiająco krótkim czasie.
Pogodzić różne interesy
Na szczycie UE, który miał miejsce w czerwcu, przywódcy dali zielone światło do przygotowania projektu wspólnego jednolitego nadzoru. Lipiec i sierpień urzędnicy Komisji Europejskiej, częściowo rezygnując z planowanych wcześniej urlopów, spędzili na pisaniu projekt. Pojawił się on we wrześniu, potem nastąpiły kolejne tygodnie politycznych negocjacji, w których każdy kraj próbował zabezpieczyć swoje interesy. Pozyskanie poparcia było konieczne, bo wspólny nadzór, choć co do zasady, ma dotyczyć tylko strefy euro, to akt jego utworzenia wymaga zgody wszystkich 27 państw UE. Ostatecznie wczoraj po 4 rano doszło do porozumienia.
Do ostatniej chwili zgodę blokowały dwa podstawowe problemy. Po pierwsze, jak uczynić nadzór...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta