Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Najpierw petarda, potem szampan

02 stycznia 2013 | Druga strona | Matylda Młocka
źródło: materiały prasowe

Paweł Frątczak, starszy brygadier z Państwowej Straży Pożarnej

Na warszawskiej Białołęce w noc sylwestrową od uderzenia petardą zginęła pięcioletnia dziewczynka. Skoro sylwestrowe fajerwerki są tak niebezpieczne, to po co nam one?

Paweł Frątczak: Nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, gdy opiekun odpala petardy razem z dzieckiem. Bezpiecznych środków pirotechnicznych nie ma. Ale może właśnie dlatego fajerwerki dostarczają ludziom dodatkowej adrenaliny.

Podobno w Niemczech...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9425

Wydanie: 9425

Spis treści
Zamów abonament