Premier straszy zmianą w rządzie, nikt się nie boi
Jak nie masz wiele ciekawego do powiedzenia podczas czatu, koniecznie powiedz coś o rekonstrukcji rządu.
Tak chyba brzmiała dewiza, z którą (obok żony i grypy) premier Donald Tusk siadał w poniedziałek do Twittera.
Efekt murowany – od razu rusza giełda nazwisk i terminów. Oczywiście, można by drwić z premiera, że jego zdaniem półmetek rządów przypada latem („Nie wykluczam zmian na półmetku drugiej kadencji. A więc latem możliwa poważna zmiana"), tymczasem wypada w listopadzie 2013 r. Ale to tylko dowodzi, że nie chodzi tu o żadne realne odświeżanie gabinetu, ale o czysto wizerunkowy chwyt....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta