Dramat w Karakorum. Nadzieja gaśnie
Dwóm z czterech polskich wspinaczy, którzy we wtorek jako pierwsi zdobyli zimą ośmiotysięcznik Broad Peak (8047 m), nie udało się zejść bezpiecznie ze szczytu. Maciej Berbeka (zdjęcie u góry) i Tomasz Kowalski (u dołu) uznani zostali za zaginionych. Szczyt zdobyli późno, schodzić musieli w nocy. – Gdy Tomek Kowalski nie potwierdził, że schodzi z przełęczy, a informacje, że na przełęczy był widoczny Maciej Berbeka, nie potwierdziły się, szanse spadły dramatycznie. Jesteśmy pełni obaw. Nadzieja gaśnie – mówi Artur Hajzer, kierujący programem Polskiego Himalaizmu Zimowego 2010 – 2015. Na ratunek Polakom ruszył pakistański wspinacz Karim Hayyat, dotarł do 7800 m. Nie znalazł nikogo.