Nadzieja gaśnie
Nie ma kontaktu z Maciejem Berbeką i Tomaszem Kowalskim. Po zdobyciu szczytu Broad Peak nie dotarli do obozu. Obu uznano za zaginionych.
Zaginieni, to nie znaczy, że nie żyją, ale sytuacja jest tragiczna. Nad Karakorum nadciąga burza. We wtorek Maciej Berbeka (58 lat), Adam Bielecki (29), Tomasz Kowalski (27) i Artur Małek (33) weszli jako pierwsi zimą na szczyt Broad Peak (8047 m).
Berbeka i Kowalski biwakowali w okolicy przełęczy na wys. 7900 m. Bielecki i Małek zdołali dotrzeć do obozu IV – szturmowego, pół kilometra niżej niż ich koledzy. Podczas wspinaczki nie używali butli z tlenem. Byli na pewno skrajnie wyczerpani. Żeby sami siebie uratować, powinni jak najszybciej schodzić. Na tej wysokości organizm się nie regeneruje, tylko wyniszcza.
Nie było nikogo
Pakistański wspinacz Karim Hayyat, uczestnik wyprawy, wyszedł na ratunek i dotarł do 7800 m. Nie dostrzegł powyżej nikogo. Po raz ostatni kierownik ekspedycji, Krzysztof Wielicki, rozmawiał przez krótkofalówkę z Maciejem Berbeką we wtorek ok....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta