Wypisy na Zmartwychwstanie
Ilekroć powraca temat czy pojęcie zmartwychwstania – czy to w kontekście religijnym czy ogólnofilozoficznym – przypomina mi się przede wszystkim krótki wiersz Iwaszkiewicza z lat 50., pochodzący z tomu „Ciemne ścieżki". Jest to wiersz inspirowany pamiętnym passusem z monologu Hamleta, który w przekładzie tegoż poety brzmi:
Umrzeć – zasnąć –
I nic? Ach, wiedzieć, że taki sen kończy
Ból i tysiączne pospolite biedy
Naszego życia. I że na tym koniec.
O, jakże chciałbym umrzeć! Umrzeć – zasnąć –
Więc spać? Śnić może? Jakież to sny będą?
Jakież umarłym śnią się przywidzenia,
Gdy trosk ciężary odrzucili z siebie?
Czy znowu troski?
W jaki sposób Iwaszkiewicz rozwija myśl...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta