Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Komendant z rozmachem

30 marca 2013 | Kraj | Izabela Kacprzak Grażyna Zawadka
Rozmówcy „Rz” są zniesmaczeni słabościami komendanta Marka Działoszyńskiego. Lubi szable, oficerki, ma nawet adiutanta
autor zdjęcia: Radek Pietruszka
źródło: Rzeczpospolita
Rozmówcy „Rz” są zniesmaczeni słabościami komendanta Marka Działoszyńskiego. Lubi szable, oficerki, ma nawet adiutanta

Zamiast o sukcesach policji coraz głośniej jest o „bizancjum" wokół jej szefa Marka Działoszyńskiego.

Liczne publikacje dotyczące komendanta głównego policji nadinspektora Marka Działoszyńskiego zaczęły niepokoić nawet polityków. Sejmowa Komisja Spraw Wewnętrznych wezwała go, by odniósł się do medialnych zarzutów. Ma to zrobić na najbliższym posiedzeniu 5 kwietnia.

Komendant główny, pełniący tę funkcje od roku, nie ma dobrej prasy. Bo w ostatnich miesiącach to nie zatrzymania gangsterów, pościgi i policyjne akcje, chociaż ich nie brakuje, rozgrzewają emocje policji. Media rozpisują się na temat kontrowersyjnych zachowań i decyzji szefa policji i jego otoczenia, które nadwerężają wizerunek formacji. W nieoficjalnych rozmowach sami policjanci nie kryją rozżalenia.

Luksusowe limuzyny

Policjantów mierzi, że Działoszyński jeździ aż dwoma służbowymi samochodami – „limuzyną prezesa", czyli audi S8, oraz skodą superb. – Czy szef polskiej policji to Kubica? – szydzą policjanci. Sześcioletnie audi S8 to auto luksusowe, ma silnik z lamborghini (5.2 V10), skórzaną tapicerkę, podgrzewane fotele i wszystkie możliwe udogodnienia. Podobny samochód, ale niższy model, ma premier Donald Tusk.

Jednak w ostatnim czasie audi uległo usterce, która zaprowadziła je do serwisu. Działoszyński przesiadł się więc do skody.

Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji, twierdzi, że z audi S8 są same zgryzoty...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9500

Wydanie: 9500

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament